Temat wykładów: "Lodowce
- rzeźbiarze krajobrazu"
Wykład 1:
"Lodowce gruzowe - tajemnice formy ostatniego zlodowacenia
Tatr"
Lodowce gruzowe należą do jednych z najbardziej enigmatycznych
form rzeźby wysokogórskiej oraz stanowią wciąż żywy temat
naukowych dyskusji i sporów począwszy od pierwszych opisów
pochodzących z Grenlandii z końca XIX w., aż po czasy współczesne.
Stanowią świadectwo skrajnie surowych warunków klimatycznych,
jakie panowały w tatrzańskim piętrze subalpejskim i alpejskim
podczas późnego glacjału. Początkowo lodowce gruzowe uważano
za zwykłe lodowce przysypane warstwą gruzu, stąd też
powstała ich nieco mylna nazwa (ang. rock glaciers). Odkąd
jednak poznano lepiej ich wewnętrzną budowę, dynamikę i strukturę
termiczną, odtąd uznano je za odrębny typ form morfologicznych,
wyraźne odrębnych od lodowców glacjalnych. Wyniki badań wieku
lodowców gruzowych Tatr wskazują, że po raz ostatni mogły
być one aktywne pod koniec fazy młodszego dryasu (około 12
tys. lat temu). Znaczną część tatrzańskich lodowców gruzowych
stanowią także formy starsze, które były aktywne podczas najstarszego
dryasu (18-14,5 tys. lat temu). W wykładzie zostaną przedstawione
najbardziej spektakularne przykłady reliktowych lodowców gruzowych
występujących w Tatrach a także w innych zlodowaconych w plejstocenie
pasmach górskich Karpat. Zapoznamy się także m. in. z tym,
jak powstają i funkcjonują lodowce gruzowe, oraz jaką miały
rolę podczas deglacjacji Tatr
Wykładowca:
|
|
dr Piotr Kłapyta / Uniwersytet Jagielloński
Doktor geografii (geomorfolog). Pracownik
naukowy w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej
UJ. Naukowo zaangażowany w badania rzeźby glacjalnej
i peryglacjalnej Karpat (Tatry, Czarnohora, góry Rumunii)
oraz studia nad osadami czwartorzędowymi środowisk wysokogórskich.
Szczególnym zainteresowaniem darzy lodowce gruzowe.
Tegoroczny laureat dyplomu im. Eugeniusza Romera ustanowionego
przez Komitetu Nauk Geograficznych PAN za najlepszą
prace doktorską z zakresu geografii fizycznej oraz laureat
konkursu Stowarzyszenia Geomorfologów Polskich na najlepszą
pracę doktorską z dziedziny geomorfologia.
Panoramista górski, autor ponad dwustu panoram z Karpat
Zachodnich, Wschodnich oraz licznych opracowań panoramicznych
w przewodnikach górskich.
Przewodnik beskidzki, pilot wycieczek i podróżnik, organizator
wyjazdów w pasma górskie Karpat i Bałkanów. Multiinstrumentalista
(trembita, fłojera, telenka, sopiłka, okaryna, dutka)
i miłośnik folkloru karpacko-bałkańskiego. Wraz z żoną
Justyną bada i propaguje kulturę muzyczną i ludową łuku
Karpat. W ostatnim okresie zaangażowany w badania kolęd
huculskich i problematykę kolonizacji wołoskiej. Pomysłodawca
i koordynator Międzynarodowych Festiwalu Huculskich:
"Za głosem trembity 2006", Festiwalu im. Stanisława
Vincenza 2008" oraz Międzynarodowego Festiwalu
Huculskiego "Słowiańska Atlantyda 2012", organizowanych
w celu propagowania wspólnych wartości kulturowych w
obszarze łuku Karpat oraz przywrócenia przesłania i
myśli Stanisława Vincenza w kulturze narodowej.
|
Wizualizacja:
Robert Wiluś -"Lodowce patagońskie"
Patagonia to kraina naturalna położona
na dalekim południu Ameryki Południowej. Wchodzi ona w skład
dwóch państw Argentyny i Chile. To jeden z niewielu dziś obszarów
na świecie, który ze względu nie tylko na znaczne oddalenie
od centrów cywilizacji, można uznać za symboliczny koniec
świata. Patagonia przyciąga surowymi, dzikimi i nie spotykanymi
nigdzie indziej spektakularnymi krajobrazami. To kraina wypiętrzających
się ciągle Andów przykrytych największymi na półkuli południowej
lodowcami, z licznymi czynnymi wulkanami. Ale to także region
bezkresnych i bezludnych stepów oraz pociętych fiordami wybrzeży
Pacyfiku, wzdłuż których rozciągają się tysiące wysp i wysepek.
W Patagonii znajdują się jedne z najbardziej imponujących
lodowców na naszej planecie. Powstają one z gigantycznej masy
lodu, która uwięziona jest w lodowcu kontynentalnym o pow.
13 tyś. km kw., pokrywającym szczytowe partie Andów Patagońskich.
Jest to trzecia największa na świecie zwarta mas lodu. Do
najbardziej znanych lodowców patagońskich należą te największe
i najdłuższe. Są to lodowce Perito Moreno, Upsali, spływające
na stronę argentyńską, oraz Grey i Piusa XI, po stronie chilijskiej.
Na skutek globalnego ocieplenia, a także działalności wulkanicznej,
lodowce patagońskie topnieją najszybciej ze wszystkich lodowców
na świecie. W czasie topnienia lodowiec trzeszczy, pęka i
odrywają się od niego olbrzymie kawały lodu, które wpadają
z hukiem do jeziora lub oceanu wywołując olbrzymią falę. Zjawisko
topnienia lodowca jest bardzo malownicze i chętnie podziwiane
przez turystów. Jest ono także doskonałym przykładem, jak
bardzo zmienia się klimat na naszej planecie.
|
|
dr Robert Wiluś / Uniwersytet Łódzki
Geograf, wykładowca
w Instytucie Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu
Łódzkiego. Z zamiłowania fotograf i podróżnik. Naukowo
zajmuje się badaniami przestrzeni turystycznej i regionu
turystycznego. Autor publikacji naukowych i popularno
- naukowych z zakresu geografii turyzmu i turystyki.
Organizator jednej z najstarszych cyklicznych konferencji
naukowych w Polsce dotyczących turystyki. Miłośnik wędrówek
po górach wysokich (Himalaje, Andy) i trochę niższych
(Karpaty, Sudety). Uczestnik kilku wypraw geograficznych
m.in. do Nepalu (2000), Ekwadoru i Peru (2001), Chile
i Argentyny (2009). Autor kilku wystaw fotograficznych
przedstawiających podróży.
|
Wykład 2:
"Dawne i współczesne lodowce Islandii"
Lodowce Islandii powstały na wysoko wyniesionych powierzchniach
bazaltowych islandzkiego pióropusza magmy, na linii środkowo-atlantyckiego
Grzbietu Oceanicznego. Jest on tektoniczną granicą Europy
i Ameryki Północnej. Dawne i współczesne zlodowacenie Islandii
następowało w efekcie zmian klimatycznych. Ostatnie, największe
rozprzestrzenienie mas lodowych, wykraczające poza zasięg
współczesnej linii brzegowej Islandii, nastąpiło około 25
- 30 tys. lat temu. Współcześnie granica wiecznego śniegu
przebiega na Islandii na wysokości 550 - 1500 m n.p.m., w
zależności od lokalnego zróżnicowania klimatu zależnego m.in.
od aktywności ciepłych i zimnych prądów morskich. Na obszarach
powyżej tej linii doszło do rozwoju mas lodowych, rozprzestrzeniających
się dolinami na tereny niżej położone. Od końca XIX w. ma
miejsce recesja lodowców islandzkich, co jest rezultatem nie
tylko zmian klimatycznych, ale również zjawisk geotermalnych
i wulkanicznych. Powodują one szybki ruch lodowców (szarże)
i w efekcie znaczny ubytek mas lodowych. Rezultatem procesów
wulkanicznych są także charakterystyczne dla Islandii katastrofalne
powodzie powodowane przez rzeki zasilane przez lodowce nazywane
"jökulhlaup". Woda przerywająca barierę lodową transportuje
góry lodowe i duże ilości osadów, których akumulacja na wybrzeżu
często doprowadza do przesunięcia linii brzegowej Islandii.
Wykładowca:
|
|
dr Piotr Weckwerth / UMK w Toruniu
Geograf i geomorfolog, badacz polarny.
Swoje pasje poznawcze procesów kształtujących powierzchnię
Ziemi realizuje w ramach pracy naukowej na Wydziale
Nauk o Ziemi Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Jest autorem kilkudziesięciu artykułów naukowych oraz
rozdziałów w opracowaniach monograficznych traktujących
o procesach rozwoju rzeźby glacjalnej zarówno na obszarach
współcześnie zlodowaconych, jak również mówiących o
ewolucji rzeźby podczas zlodowaceń plejstoceńskich.
Prowadzone przez niego badania naukowe w zakresie geologii
czwartorzędu dotyczą analizy procesów fluwialnych, deformacji
osadów nieskonsolidowanych oraz rozpoznania stratygrafii
młodszego plejstocenu w Polsce. W ramach badań archeologicznych
zajmuje się rekonstrukcją środowiska przyrodniczego
osadnictwa ludności mezolitycznej. Brał udział w wyprawach
naukowych na Spitsbergen i Islandię, gdzie prowadził
eksploracje i badania lodowców oraz ich stref marginalnych.
Swoje doświadczenie w tym zakresie poszerzał w ramach
stażu naukowego na Uniwersytecie w Reykjaviku (Institute
of Earth Science, University of Reykjavik, Iceland).
Był kierownikiem i jest wykonawcą projektów badań naukowych
o zasięgu krajowym i międzynarodowym.
|
Wizualizacja:
Mirosław Karasiewicz - "Islandia - wyspa
lodu i ognia"
Islandia to wyspa położona pośrodku północnego Atlantyku
i jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanicznie regionów
kuli ziemskiej. Na jej obszarze znajduje się około 140 wulkanów,
z czego ponad 50 było aktywnych w okresie od zasiedlenia wyspy,
a wiele z nich wybucha obecnie. Przyczyną występowania wulkanów
właśnie w tym miejscu jest położenie Islandii na cokole Grzbietu
Północnoatlantyckiego, wydźwigniętym dzięki serii wylewów
lawowych. To dzięki tej aktywności wyspa rozrasta się cały
czas. Położenie wyspy tuż poniżej koła okołobiegunowego, wysoko
wyniesionym wyżynom i obfitości opadów, powoduje, że około
10 % powierzchni wyspy pokrywają lodowce. Można tu obserwować
niezmiernie dynamicznie zachodzące zjawiska i procesy przyrodnicze,
które malują krajobraz piękny, acz czasami bardzo surowy.
Kto raz na własne oczy zobaczy Islandię, najprawdopodobniej
zauroczy się jej pięknem na całe życie. Mam nadzieję, że moje
fotografie ukażą część surowego przybliżą nieco wyspę lodu
i ognia.
|
|
dr Mirosław Karasiewicz / UMK w Toruniu
Geomorfolog i geograf, adiunkt w Katedrze Geomorfologii
i Paleogeografii Czwartorzędu na Wydziale Nauk o Ziemi
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zajmuje się
zmianami paleogeograficznymi zachodzącymi w środowisku
w czasie późnego glacjału i holocenu. Nieobce mu są
również tematy związane z geomorfologią glacjalną, stąd
też miedzy innymi trzykrotnie prowadził badania naukowe
na Islandii. Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych
i popularno-naukowych z zakresu geomorfologii, paleogeografii,
geografii fizycznej, wulkanologii. Jego pasją są narciarstwo,
podróże i fotografia. Bardzo lubi popularyzować wiedzę
geograficzną, stąd często bierze udział w różnych prelekcjach
w szkołach, przedszkolach czy świetlicach.
|
Wykład 3:
"Śladami plejstoceńskich lodowców Alp i Tatr: od badań
terenowych po fotorealistyczne rekonstrukcje lodowców"
Nieodłącznym elementem krajobrazu gór wysokich są lodowce
górskie i ich ślady działalności w plejstocenie, widoczne
w rzeźbie terenu określanej jako alpejskiej. Istnieją jednak
znaczne różnice pomiędzy rzeźbą glacjalną najwyższych partii
Alp a tą, którą możemy obserwować w Tatrach będących jedynym
masywem w Polsce o alpejskim charakterze rzeźby. Różnice te
wynikają z odmiennych stylów oraz rozmiarów zlodowaceń w tych
dwóch masywach górskich podczas maksimów plejstoceńskich,
takich jak ostatnie zlodowacenie około 20 tys. lat temu. W
wykładzie przedstawione zostaną spektakularne formy erozji
glacjalnej rozległego lodowca sieciowego w Alpach, którego
grubość sięgała ponad 1,5 km, oraz zapis działalności erozyjnej
i akumulacyjnej nieco mniejszych rozmiarów lodowców dolinnych
w Tatrach. Na podstawie analizy geologicznych dowodów zasięgu,
kierunku przepływu oraz grubości lodu, przedstawione zostaną
także rekonstrukcje lodowców w formie opracowań kartograficznych
oraz w formie trójwymiarowych wizualizacji wykonanych przy
wykorzystaniu programów z rodziny GIS i programów do tworzenia
wirtualnych krajobrazów.
Wykładowca:
|
|
dr inż. Jerzy Zasadni / Akademia Górniczo - Hutnicza
w Krakowie
Adiunkt na Wydziale Geologii, Geofizyki i Ochrony
Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Geolog,
geomorfolog. Laureat dyplomu im. Stefana Kozarskiego
za najlepszą pracę doktorską w dziedzinie geomorfologii
w 2010 r. Jego zainteresowania badawcze obejmują głównie
problematykę zlodowaceń górskich Alp i Tatr. Zajmuje
się datowaniem wieku względnego i bezwzględnego form
i osadów pozostawionych przez lodowce górskie we współpracy
z ośrodkami z Austrii i Szwajcarii. Od 10-ciu lat bierze
udział w kartowaniu geologicznym osadów czwartorzędowych
fragmentów Alp Wschodnich w celu realizacji kolejnych
arkuszy Szczegółowej Mapy Geologicznej Austrii. W swej
pracy badawczej łączy pracę terenową z wykorzystaniem
najnowszych technik analizy, przetwarzania i wizualizacji
danych w programach środowiska GIS.
|
Wizualizacja:
Mike Libecki - "W świecie skały i lodu"
|
|
Mike Libecki / USA
Znakomity alpinista. W skale i w lodzie. Człowiek eksploracji.
Najbardziej lubi samotne wyjazdy w dzikie, bezludne
rejony. Świetnie fotografuje i filmuje."Należy
realizować pasję, po co ją sobie wydzielać? Trzeba mieć
wielkie marzenia i sięgać po nie. Teraz jest na to czas.
Nie możemy usprawiedliwiać się. Śmierć czy starość i
tak przyjdą. Dlatego trzeba robić wszystko, by życie
było ciekawe i dobre. Bo przecież ważna jest jego jakość".
Tak myśli i tak żyje.
Zgodnie z myślą Fridtjofa Nansena - "To co trudne
zabiera trochę czasu, to co niemożliwe trwa nieco dłużej".
Już dawno stwierdził, że jest uzależniony od przygody
w najbardziej odległych, egzotycznych i dziewiczych
miejscach na świecie. Tam wspina się, dokonuje pierwszych
wejść i trawersów. Ma za sobą ponad czterdzieści pięć
wypraw i wiele pierwszych wejść na Antarktydzie, Ziemi
Baffina, Grenlandii, Madagaskarze, w Afganistanie, Gujanie,
Chinach, Kirgistanie, Uzbekistanie, Tadżykistanie, Papui
Nowej Gwinei, Rosji, Wenezueli, Jemenie, Afryce, Indonezji.
Były to w większości indywidualne wyprawy i pierwsze
wejścia solo.
Kiedy nie wspina się, staje się najlepszym tatą, trenerem
piłki nożnej drużyny jego córki, raz w tygodniu jest
wolontariuszem w szkole córki. Ma już na koncie ponad
czterysta pokazów publicznych na całym świecie. Współpracował
z dużymi magazynami outdoorowymi, stacjami telewizyjnymi,
koncernami medialnymi. Mieszka w pobliżu ujścia Little
Cottonwood Canyon w Utah z córką, psem, kotami, papugą,
świnią wietnamską, kurami, królikami i kameleonem.
Otrzymał liczne stypendia i nagrody. Dwa razy nagrodę
W. L. Gore & Associates , cztery razy Mug Stumps
Award, dwukrotnie nagrodę American Alpine Club Award,
trzykrotnie Polartec Challange Award, nagrodę Mountaineering
Fellowship Award American Alpine Club, stypendium Banff
Centre Mountain, nagrodę Helly Hansen Mountain Award
American Alpine Club oraz kilkakrotnie nagrodę Ojca
Roku w szkole córki.
|
|