Podróże, góry i fotografia, to dla Tomka - autora wystawy - coś niezwkle ważnego w jego życiu. Ta fascynacja poznawaniem świata i utrwalaniem najczęściej przecież ulotnych chwil przez obiektyw nieodłącznego aparatu fotograficznego jest widoczna również w fotogramach, które składają się na wystawę.
Tomek jest zakochany przede wszystkim w Tatrach. W tych stonowanch i wyciszonych w swoim wyrazie zdjęcia, estetyką nieco nawiązujących do starych fotografii, odnajdziemy prawdziwy klimat wysokogórskiej, surowej scenerii Tatr. Ten skalny, groźny i nieujarzmiony krajobraz, przybiera zadziwiające oblicza zaskakujące niezwykłą różnorodnościa i odmiennością, wynikającą ze splotu i wzajemnego wpływu zjawisk atmosferycznych, dla których tatrzańskie szczyty stanowią doskonałe tło.
To jednocześnie wyzwanie dla Tomka, by dostrzec i uwiecznić tę zdumiewającą grę światła, mroku, mgieł, leniwie snujących się po nieboskłonie obłoków, ale również chwil, podczas których Tatry pokazują swoje groźne oblicze i zmieniają się w jedno piekielne siedlisko błyskawic, szalejących wichrów, śnieżnych zamieci i wywołujących grozę pomruków niesionych gdzieś z wysoka.

Tomek zaprasza nas do nowego odkrycia Tatr...